Meksyk – dwa dni w Muzeum

piedra del sol aztec altar aztecki oltarz meksyk zwiedzanie wycieczki polski przewodnik muzeum
Solar Eclipse Run 2024, Meksyk, Ciudad de Mexico, CDMX, muzeum, INAH, archeowyprawy, kuchnia meksykańska, Chilango, Wycieczki i zwiedzanie Meksyku z polskim archeologiem
huitlacoche tortilla comal comida cocina antojito cdmx quesadilla meksykanskie jedzenie mexican streetfood archeowyprawy meksyk wycieczki polski przewodnik
Wielki comal – swego rodzaju patelnia z antojitos, a wśród nich m.in. nasze tortille z zielonej mąki kukurydzianej i pyszne huitlacoche – uliczne jedzenie w Meksyku (fot: P.A. Trześniowski)

Dzień trzeba zacząć od śniadania, skoro nie da się wschodem Słońca. Praktycznie tuż za rogiem znajdujemy stragan z przepysznymi quesadillas. Głównym składnikiem potrawy jest jednak huitlacoche – rodzaj grzybów jakie rosną na zbożu – kukurydzy. Tak nam posmakowało, że zamówiliśmy sobie po jeszcze jednej porcji. Pora na Muzeum!

huitlacoche comida antojito cdmx quesadilla meksykanskie jedzenie mexican streetfood archeowyprawy meksyk wycieczki polski przewodnik
Huitlacoche – po polsku głownia kukurydzy wywoływana przez grzyba Mycosarcoma maydis – wielki przysmak meksykańskiej kuchni (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Muzeum

Meksyku – stolicy Meksyku nie da się zwiedzić w dzień, ani w dwa, ani w kilka dni. Mając do dyspozycji skończoną ilość czasu trzeba wybrać co najważniejsze. Wybieramy oczywiście Muzeum – Museo Nacional de Antropología – główne muzeum INAH. Niestety, mieliśmy na nie tym razem tylko dwa dni. Tyle, żeby przejść w raźnym tempie przez najważniejsze sale. To wielki kompleks z nieprzebraną ilością skarbów, z ogromnymi ekspozycjami przedstawiającymi poszczególne kultury.

pakal wielki maska jadeitowa maya majow polski przewodnik zwiedzanie meksyk wycieczki
Jadeitowa maska, pektorał, naszyjnik i orejeras z grobowca Pakala Wielkiego, boskiego władcy królestwa B’aakal ze stolicą w Lakam Ha’ – obecnie zwanej Palenque (fot P.A. Trześniowski 2022)

Narodowe Muzeum Antropologii i Historii to ważne uzupełnienie do zwiedzania archeologicznych stanowisk. Czy to cywilizacji Majów na Jukatanie i Chiapas, czy Zapoteków z Monte Alban w stanie Oaxaca, czy też innych części Meksyku. Również tych poza granicami Mezoameryki. Nigdzie indziej nie ma tylu artefaktów Olmeków – zespołu kultur kojarzonych zbiorczo z pierwszą i najstarszą mezoamerykańską cywilizacją.

olmec head 6 glowa meksyk zwiedzanie wycieczki polski przewodnik muzeum
Olmecka głowa nr 6 z San Lorenzo Tenochtitlan – uznawanego za najstarsze miasto Mezoameryki (fot: P.A. Trześniowski 2022)

Ze względu na poprzednie wyprawy uczestników obecnej, szczególnie ważne były dla nas artefakty z Palenque, w tym z grobowca Pakala Wielkiego oraz z królewskich grobowców władców Węży – Kaanul, z Dzibanche. Ze względu na trasę obecnej Solar Eclipse Run 2024, przebogate kolekcje Teotihuacan, Tolteków oraz kultur północnych stanów Meksyku, które są na trasie przed nami. By wchłonąć to wszystko na spokojnie, trzeba by tu jednak minimum tygodnia…

Piedra del Sol – kosmiczne nieporozumienie

piedra del sol aztec altar aztecki oltarz meksyk zwiedzanie wycieczki polski przewodnik muzeum inah
Aztecki ołtarz, zwany Piedra del Sol, mylony często z azteckim kalendarzem (fot: P.A. Trześniowski 2022)

Będąc w mieście Meksyk, trudno ominąć salę poświęconą Aztekom (tak naprawdę Mexikom). Wśród wielu, wielu innych znajduje się tu Piedra del Sol – Kamień Słońca. Potężny ołtarz mylnie nazywany azteckim kalendarzem. Piedra del Sol to chyba najsłynniejszy artefakt Mezoameryki. Jest kopiowany bezmyślnie tak na dalekiej Bali jak i na okładkach książek podróżniczych poświęconych… Majom, których złoty wiek dzieliły od Azteków setki lat i setki kilometrów :/

Rytuał voladores

voladores rytual totonacki totonakowie totonacs meksyk mexico wycieczki zwiedzanie polski przewodnik
Podniebny rytuał voladores inscenizowany przez Totonaków, ale niegdyś powszechny w całej Mezoameryce (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Naprzeciwko Muzeum można obejrzeć występ Totonaków. Inscenizują voladores – stary obrzęd, będący jednym z wyróżników kulturowych różnych cywilizacji Mezoameryki. Pal i Totonak zasiadający na jego szczycie symbolizują oś świata – axis mundi. Czterej pozostali, zasiadając na umieszczonej wysoko platformie, symbolizują kierunki kardynalne. Mezoamerykański układ współrzędnych. W pasie przewiązują się pętlami na końcach okręconych wokół pala lin. Gdy w rytm muzyki podawany przez piątego na szczycie zwieszają głowy w dół, pal zaczyna się kręcić. Liny stopniowo się rozwijają, zaś prędkość liniowa wiszących wojowników wzrasta. I tak do samej ziemi, kiedy pal zwalnia.

voladores rytual totonacki totonakowie meksyk zwiedzanie wycieczki polski przewodnik
Podniebny rytuał voladores inscenizowany przez Totonaków, ale niegdyś powszechny w całej Mezoameryce (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Suszone robale pod Muzeum…

tlayuda comida antojito oaxaca tortilla meksykanskie jedzenie mexican streetfood archeowyprawy meksyk wycieczki polski przewodnik
Tlayuda – zapiekana na twardo duża tortilla, w tym wypadku z czerwoną fasolą, kawałkami kaktusa nopal, serem, kolendrą i oczywiście salsą, Pochodzi z zapoteckiego stanu Oaxaca, na południu Meksyku (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Przed Muzeum można skosztować specjałów meksykańskiej kuchni. Jeśli chcecie zacząć od podstaw to pieczona kukurydza posmarowana ostrym sosem nazywa się elote. To samo tylko w kubku, bez potrzeby gryzienia to esquite. Poziom wyżej tlayuda, po którą ja sięgam, zaś 20 i więcej suszone insekty. Niektórzy znajdują w sobie dość odwagi, by spróbować tego, co w nowoczesnym świecie ma przecież stać się normą. Zachwytów jednak nie było…

comida antojito cdmx meksykanskie jedzenie mexican streetfood archeowyprawy meksyk wycieczki polski przewodnik
Maszynka do ugniatania tortilli i różne składniki ulicznej kuchni Chilango na ulicach Meksyku (fot: P.A. Trześniowski 2024)

#SolarEclipseRun2024 #ZapiskiNiepozorne::Święta,Święta…

Durango i rajd do Mazatlan

Mazatlan Sinaloa Meksyk archeowyprawy zachód Słońca zorze Ocean Spokojny Pacyfik sunset atardecer
Solar Eclipse Run 2024, Meksyk, Wycieczki i zwiedzanie Meksyku z polskim archeologiem, Durango, Sierra Madre Occidental, Sinaloa, Mazatlan, La Ferreria, Ganot-Peschard, astrofotowyprawy, archeowyprawy, całkowite zaćmienie Słońca w Meksyku
Durango Meksyk archeowyprawy Sierra Madre Occidental góry landscape pejzaż
Górskie pejzaże w Sierra Madre Occidental, Durango, Meksyk (fot: P.A. Trześniowski 2024)

W Meksyku nie ma sensu tylko się przemieszczać. Bez względu na to, czy do pokonania mamy małe, czy wielkie odległości, wciąż zbyt wiele jest do zobaczenia na trasie. Taki był i ten dzień. Po całkowitym zaćmieniu Słońca wiadomo było, że odtąd będziemy jechać w drogę powrotną do Ciudad de Mexico (CDMX), jednak mieliśmy na to jeszcze kilka dni. W planach najpierw musieliśmy dotrzeć na wybrzeże Pacyfiku, a dopiero potem równolegle do brzegów oceanu zacząć długą drogę powrotną na południe. Dziś mieliśmy przejechać drogę do Mazatlan, w stanie Sinaloa. Po drodze były jednak góry – nienajłatwiejszy odcinek Sierra Madre. Na mapie droga wiła się i wiła dziesiątkami serpentyn, przypominając dzień, w którym w trakcie drogi na północ odbiliśmy z Santiago de Querétaro na wschód, by przedostać się przez góry do Jalpan de Serra. Najpierw jednak jeszcze Durango i chociaż trochę tego co można zobaczyć tu.

Muzeum Archeologii Durango – Ganot-Peschard

Museo de Arqueología Ganot-Peschard Durango
Museo de Arqueología Ganot-Peschard w Durango, Meksyk (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Na pierwszy ogień poszło muzeum stanowe. Archeologiczne muzeum niezarządzane i nieutrzymywane przez INAH, choć jego bogate kolekcje znajdują się w rejestrach tej instytucji. Museo de Arqueología Ganot-Peschard mieści się w XIX-wiecznej budowli i zostało uruchomione w 1998 r. Mimo niewielkich rozmiarów – jest tu zaledwie siedem ekspozycyjnych sal, muzeum zgromadziło bogate kolekcje kultur: Loma San Gabriel, Chalchihuites, Guadiana i Aztatlán, a więc z terenów nie tylko obecnego stanu Durango, ale i Zacatecas, Sinaloa, Jalisco i Nayarit. Ku naszemu zaskoczeniu okazało się doskonale zorganizowane, zabytki ciekawie wyeksponowane, a kolekcje wzbogacone o dodatkowe informacje. Warto odwiedzić miasto choćby tylko dla tego miejsca.

Nie takie straszne Durango…

Po drodze do muzeum omal nie zaliczyłem dzwona, wśród wąskich jednokierunkowych uliczek. Pomimo miejsca pod muzeum, zdecydowałem się również skorzystać z parkingu jakiejś restauracji, by nie zostawiać auta na żółtej linii. Cóż, że dziesiątki innych aut parkowało w ten sposób…? Blachy z innego stanu, zawsze mogły stać się pretekstem do wygenerowania jakiegoś problemu. Zwłaszcza, że tak ostrzegano nas przed tym stanem. Moje obawy okazały się jednak nieuzasadnione. Sympatyczny staruszek pilnujący parkingu nie tylko nie chciał ode mnie przyjąć żadnej kasy, ale jeszcze wyszedł na drogę, by pomóc mi bezpiecznie wyjechać. Wszędzie znajdą się dobrzy ludzie, więc może nie takie straszne to Durango?

La Ferreria – stanowisko archeologiczne w Durango

La Ferreria stanowisko archeologiczne w Durango ruiny
Stanowisko archeologiczne La Ferreria w Druango, Meksyk (fot: P.A. Trześniowski 2024)

A teraz pora na stanowisko archeologiczne. Jak wspominałem, na północy, poza granicami Mezoameryki, nie było ich zbyt wiele. W mieście Durango udało mi się jednak znaleźć jedno. Strefa archeologiczna La Ferreria leżała na wzgórzu na obrzeżach. Dojazd zabrał nam jakieś kilkanaście minut, z poprawką na to, że szpilka w nawigacji jak zwykle była ustawiona gdzie indziej. Odtąd poszło już źle… Najpierw, wysiadając z auta, wysypałem z plecaka aparat z kompletem obiektywów. W wyniku straciłem pokrętło zmiany trybów – aparat został w trybie auto, który dawno już przestał mi wystarczać. Potem facet na kasie zażądał kasy za aparat twierdząc, że to wideokamera. Mogłem się kłócić, a nawet narobić mu koło pióra, ale spojrzałem na auto stojące samotnie nieopodal i postanowiłem odżałować te 50 pestek. W końcu byłem w Durango…

Stanowisko archeologiczne La Ferreira było skąpane w Słońcu. Zaczęliśmy od spaceru wokół podnóża góry. Następnie wspięliśmy się na szczyt, oglądając po drodze częściowo zrekonstruowane budynki. Nie lubię rekonstrukcji. Odkąd wiem, że nie mogę im ufać, traktuję jak opakowania o charakterze zastępczym. Wpatrując się w kamienie, starałem się więc używać wyobraźni, cofając w czasie i umiejscawiając poszczególne zabytki na tle krajobrazu. Archeologia nie ma sensu w oderwaniu od krajobrazu, przynajmniej ta Mezoameryki, więc chociaż znajdowaliśmy się poza jej granicami, siłą rzeczy starałem się stosować do interpretacji tak dla mnie oczywiste mezoamerykańskie standardy.

Archeologia pogranicza

pitz pok-ta-pok La Ferreria ballcourt boisko Durango Meksyk Mexico
Kto zgadnie? Tak, boisko do pok-ta-pok – niewątpliwe świadectwo mezoamerykańskich wpływów w La Ferreria, Durango, Meksyk (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Położone nad Rio Tunal stanowisko archeologiczne La Ferreria było zamieszkane w okresie postklasycznym przez Zakateków oraz Tepehuano. Najstarsze znalezione ślady pochodzą jednak w tym miejscu od migrujących Nahua. Wzgórze La Ferreria i rzeka Tunal musiały być atrakcyjnym miejscem, ponieważ od VII do XV w. n.e. miejsce to było zasiedlane wielokrotnie. Choć jego wyludnianie również musiało mieć swoją przyczynę. Architektura La Ferreria wskazuje na związki z południowym-zachodem dzisiejszych USA. W miejscu tym spotykały się najwyraźniej wpływy kulturowe tzw. Southwestu (Oazoameryki) i Mezoameryki. Niepocieszony, że nie mogę zrobić porządnych zdjęć przeszedłem tylko przez umieszczone na stanowisku muzeum. Odczułem nawet pewną ulgę, kiedy znów wyruszyliśmy w drogę.

Rajd przez Sierra Madre z Durango do Mazatlan

Durango Meksyk archeowyprawy Sierra Madre Occidental góry landscape pejzaż
Górski krajobraz z korytem wyschniętej rzeki gdzieś w Sierra Madre Occidental, Durango, Meksyk (fot: P.A. Trześniowski 2024)

A droga tego dnia, choć liczyła tylko 350 km, przebiegała głównie na wysokości ponad 2000 m i miała zająć mi jakieś siedem godzin – Sierra Madre Occidental. Wróciły profilowane serpentyny, głębokie przepaści sięgające na setki metrów tuż poza skrajem drogi. Wróciły wysokie klify, brzemienne w grona skał grożących potężnym zawałem.

Durango Meksyk archeowyprawy Sierra Madre Occidental góry klif
Wysoki klif tuż nad drogą w Sierra Madre Occidental, Durango, Meksyk (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Wróciły piękne krajobrazy, pełne żywej zieleni kontrastującej ze stonowanymi kolorami skał albo nagich piasków. Pustynna roślinność: juki i kaktusy, ustąpiła miejsca wpierw krzewom, a później gęstym lasom iglastym. Była to podobna przemiana krajobrazu jak w Sierra Madre Oriental, na trasie z Santiago de Queretaro do Jalpan de Serra. Co jakiś czas przystawaliśmy na zakrętach z panoramami na rozległe doliny rozciągające się szeroko i daleko w dole.

Durango Meksyk archeowyprawy Sierra Madre Occidental góry landscape pejzaż
Suche górskie pejzaże w Sierra Madre Occidental, Durango, Meksyk (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Wystarczy na to paliwa?

Z Durango wyruszyłem mając ponad pół baku paliwa, szybko zatem zacząłem odczuwać stres, że przy tych wszystkich stromych podjazdach może to nie wystarczyć. Przejeżdżaliśmy przez górskie osady, które sprawiały wrażenie zapomnianych enklaw, porzuconych gdzieś z dala od cywilizacji. Wiem, że w takich miejscach ludzie wiedzą jak radzić sobie z potrzebami takimi jak paliwo.

Durango Meksyk archeowyprawy Sierra Madre Occidental góry landscape pejzaż
Leśne górskie pejzaże w Sierra Madre Occidental, Durango, Meksyk (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Póki co rozglądałem się jednak za zwykłą stacją benzynową. Trafiła się w El Salto – miasteczku, które mimo nieoczekiwanie sporych rozmiarów (na oko mieszkało tutaj ze 20 tys. ludzi), przypominało wielki górski obóz, pełen prostych konstrukcji z desek i szałasów. Ceny paliw na stacjach w takich odległych miejscach z zasady są znacznie wyższe, jednak ratując się gdzieś na trasie musiałbym zapłacić jeszcze więcej.

El Espinazo del Diablo

Durango Meksyk archeowyprawy Sierra Madre Occidental góry landscape pejzaż klif El Espinazo del Diablo
Klif El Espinazo del Diablo w Sierra Madre Occidental, Durango, Meksyk (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Z pełnym bakiem mogłem już tylko cieszyć się przejażdżką mimo, iż nawigacja wskazywała, że trwać ona będzie prawie do zachodu Słońca. Na dłużej zatrzymaliśmy się na moście pod postrzępionymi klifami El Espinazo Del Diablo – dość popularnym punkcie widokowym, bo zdaje się sporo osób przyjechało z Mazatlan specjalnie tylko tu. W jakiś czas potem przekroczyliśmy granicę stanu Sinaloa

Durango Meksyk archeowyprawy Sierra Madre Occidental góry landscape pejzaż
Górski krajobraz w Sierra Madre Occidental, Durango, Meksyk (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Zmierzch w Sinaloa

Mazatlan Sinaloa Meksyk archeowyprawy zachód Słońca zorze Ocean Spokojny Pacyfik sunset atardecer
Zachód Słońca w Mazatlan na wybrzeżu Oceanu Spokojnego, Sinaloa, Meksyk (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Do Mazatlan pozostało jeszcze wiele serpentyn i wiele stromych zjazdów i podjazdów. Siłą rzeczy szukałem różnic między Durango i Sinaloa, jednak przyroda tu i tu była taka sama, ludzie napotykani po drodze również… W Mazatlan udało nam się dotrzeć nad Pacyfik przed zachodem Słońca. Najpierw jednak hotel z pancernymi drzwiami w pokojach i potłuczonym szkłem na podjeździe. Czujnym okiem zlustrowałem najbliższą okolicę…

Zachód Słońca nad Pacyfikiem

Na plażę mieliśmy ledwie kilka przecznic. Choć była mocno zatłoczona zdaje się, że jak okiem sięgnąć, byliśmy na niej jedynymi białymi. Wysokie palmy i strzeliste budynki. Apartamentowce i hotele… Wieczór nad morzem po tym wszystkim wydawał się tak niewiarygodny, jakbyśmy nagle przeskoczyli na całkiem inną planetę. Jakże odmienny krajobraz po całym dniu w Sierra Madre?! Całym tygodniu w Sierra Madre, jeśli się zastanowić… Smakowite zapachy dobiegały z taquerii rozrzuconych wzdłuż promenady. Uśmiechnięte kelnerki kusiły zimnym piwem i micheladą…

Mazatlan Sinaloa Meksyk archeowyprawy zachód Słońca zorze Ocean Spokojny Pacyfik sunset atardecer
Zachód Słońca w Mazatlan na wybrzeżu Oceanu Spokojnego, Sinaloa, Meksyk (fot: P.A. Trześniowski 2024)

#SolarEclipseRun2024

© 2010-2024 SOUTHEAST EXCURSION | ALPHA-DIVERS
× Kontakt przez WhatsApp