Tula (Tollan) – legendarna stolica Tolteków

tula meksyk zwiedzanie wycieczka wycieczki polski przewodnik wyprawy z archeologiem archeowyprawy
Tula grande, Solar Eclipse Run 2024, Meksyk, piramidy, archeowyprawy, Wycieczki z archeologiem po Meksyku, Maya, Braswell, Guenter, Bruce Love, Ancient Aliens, starożytni kosmici

A wtedy spojrzał w stronę Tula i załkał. Zapłakał gorzko, a potem udał się na wybrzeże, gdzie zrobił tratwę z węży. A gdy ją zrobił popłynął nią przez morze jak łodzią. Nikt nie wie jak dotarł do Tlapallan [..] a wielu z nich poszło za nim…” – Kodeks Florentyński

tula meksyk zwiedzanie wycieczka wycieczki polski przewodnik wyprawy z archeologiem kaktus pustynia
Garambullo (Myrtillocactus geometrizans) półpustynna roślinność na stanowisku Tula, Hidalgo, Meksyk (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Tula… domniemane Tollan – stolica tolteckiego imperium. Domniemanego imperium, domniemanych Tolteków, albo raczej tolteków. Nie byłem tu od tak dawna… Po pierwsze dlatego, że daleko z Jukatanu, po drugie, bo nie tęsknię do stanowisk archeo dotkniętych udarem rekonstrukcji. Ale kiedyś przecież przejechałem się tu specjalnie, aby na własne oczy ujrzeć miasto, na którym wzorowane było Chichen Itza, lub też miasto, które na odwrót – wzorowało się na Chichen. W zależności od interpretacji i przyjętych datowań… 😉

tula meksyk zwiedzanie wycieczka wycieczki polski przewodnik wyprawy z archeologiem
Atlanci na szczycie piramidy B. Tula Grande, Hidalgo (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Zapomniałem, że to nie tylko stanowisko archeologiczne, ale zarazem botaniczny ogród, w przyjemny sposób przybliżający środkowomeksykańską przyrodę. Przy ścieżkach, pod koronami suchorośli – tak drzew jak i olbrzymich kaktusów zalęgli się handlarze. Na ich straganach można kupić ceramikę sprawnie naśladującą toltecką, jak też i pamiątki starożytnych kosmitów.

ancient aliens starożytni kosmici
Naszyjnik w stylu Ancient Aliens (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Jedne i drugie, pokryte pyłem pustyni, wyglądają na stare. „I want to believe…” szepce mi w ucho Mulder, gdy patrzę w twarz sfosylizowanego obcego. Wzdłuż kręgosłupa biegnie dreszcz, jakby przejechała mi tam paznokciami Scully. Po chwili twarz obcego rozmywa się, przyjmując rysy Tsoukalosa z grzebieniem włosowym w poprzek, rodem z Babilonu V i targa mną spazm śmiechu.

Twin Tollans1 – bliźniacze miasta…

tula meksyk zwiedzanie wycieczka wycieczki polski przewodnik wyprawy z archeologiem
Tula i piramida B – mniejsza wersja Świątyni Wojowników z Chichen Itza (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Z daleka widać piramidę B. Na jej szczycie prężą się wysokie kolumny atlantów – tolteckich wojowników w charakterystycznych nakryciach głowy. Kiedyś podpierały dach świątyni na toltecką modłę. Piramida jest dość ohydnie zrekonstruowana, ale trzeba ją widzieć. Wokół niej mur Coatepantli z płaskorzeźbami kojotów i jaguarów. Z szeroko rozwartych paszczy węży z rozdwojonym jęzorem wychodzą kościotrupy. Orły zjadają serca, gdzieniegdzie twarz boga wyłaniającego się z paszczy węża, jako jedyna uchwycona od frontu, a wszystko to przeplecione schodkowym środkowomeksykańskim symbolem. Kawałek takiej ściany zachował się w Chichen Itza

tula meksyk zwiedzanie wycieczka wycieczki polski przewodnik wyprawy z archeologiem
Ofiarny ołtarz Chac-Mol – nazywany z majańska ponieważ pierwszy egzemplarz został odkryty w Chichen Itza. Tula, Hidalgo (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Podobieństwa między Tula a Chichen Itza od początku rzucały się w oczy. Nie trzeba mieć specjalnego pojęcia o architekturze ani o archeologii. O ile Osario czy Piramida Kukulkana mają swój słabiej wykonany odpowiednik w niedalekim Mayapan, o tyle Świątynia Wojowników, Sala Tysiąca Kolumn, Wielki Stadion, Coatepantli, Tzompantli maja swe pierwowzory albo mniej doskonałe kopie właśnie tu, w odległym o tysiące kilometrów Tula Grande, w centrum Meksyku, w sercu dzisiejszego stanu Hidalgo.

tula meksyk zwiedzanie wycieczka wycieczki polski przewodnik wyprawy z archeologiem archeowyprawy
Spalony Pałac w Tula Grande będący odpowiednikiem Sali Tysiąca Kolumn w Chichen Itza. W tle piramida B z atlantami, będąca odpowiednikiem Świątyni Wojowników (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Do tego doszły legendy Majów o K’uk’ulkanie – generale, który przybył z armią z zachodu, znane z ksiąg Chilam Balam, z relacji spisanych już na początku czasów kolonialnych oraz relacja w Kodeksie Florentyńskim o wygnanym z Tula Grande władcy-kapłanie. Jego imię to Topiltzin Ce Acatl Quetzalcotl. Wraz ze swą grupą stronników popłynął morzem na wschód. Quetzalcoatl w nauhatl to to samo co K’uk’ulkan w języku maaya t’aan. Ukuto z tego więc tezę o inwazji Tolteków na Jukatan.

tula meksyk zwiedzanie wycieczka wycieczki polski przewodnik wyprawy z archeologiem
Tula Grande i jedno z dwóch tutejszych boisk do pok-ta-pok, o wiele mniejsze od Wielkiego Stadionu w Chichen Itza (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Archeowątpliwości

Na przełomie tysiącleci nastąpił jednak odwrót od tej hipotezy. George Braswell wydał w 2012 r. książkę,2 którą zredagował podobno po to, by przemycić w podsumowaniu dane, na których publikację nie zgadzał się INAH. Dane istotnie poddające w wątpliwość hipotezę inwazji. W myśl nowej tezy Majowie ulegli modzie na wszystko co z zachodu. Zachodnie ciuchy, gadżety, budynki w środkowomeksykańskim stylu. Jeśli nazwałeś dziecko Brajan lub Dżesika, o świecie uczysz się z telewizji śniadaniowej, a historii z Netflixa, do tego myślisz intensywnie nad zmianą zaimków przed zbliżającą się imprezą, zrozumieć nie będzie trudno…

tula meksyk zwiedzanie wycieczka wycieczki polski przewodnik wyprawy z archeologiem
Tula, piramida C i fragment kolumnady przypominającej Salę Tysiąca Kolumn z Chichen Itza (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Chichen Itza nie stało się jednak tanim rynkiem zbytu dla słabszej jakości towarów z zachodu. Ceramika fazy Sotuta, choć świetnie naśladuje toltecką, była jednak wykonywana lokalnymi metodami, z lokalnych materiałów przez Majów, nie zaś importowana z Meksyku. Architektura Chichen Itza jako żywo przypomina tę z Tula, nazywa się ją zatem International, albo Maya-Toltec. To jednak są budowle mieszające w sobie symbolikę Majów z architekturą w środkowomeksykańskim stylu. Do tego są większe i wspanialsze niż w Tula. Dlatego warto widzieć obydwa stanowiska. Zatem kto kogo mógł naśladować, jeśli już nie podbijać?!

Kolumny atlantów w Tula Grande

tula meksyk zwiedzanie wycieczka wycieczki polski przewodnik wyprawy z archeologiem
Figury atlantów na szczycie piramidy B. Tula, Hidalgo (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Czteroipółmetrowe kolumny wojowników z bazaltu to wszystko co pozostało po domniemanym imperium. Piąty stoi w niewoli w Museo Nacional de Antropología w Meksyku. Tula Grande, z trzech stron otoczone stromym stokiem ku rzece, zostało uruchomione dopiero w X w. n.e., prawdopodobnie przez Chichimeków. Przybyli oni do Meksyku za chlebem gdzieś z dalekiej północy, z terenów południa dzisiejszego USA, a tutaj zastali opuszczone miasto, po którym dzisiaj została tylko niewielka grupa ruin, nazwana Tula Chico. Chichimekowe byli nomadami, mówiącymi językiem z grupy nahuatl – czy stworzyli cywilizację, którą dwa-trzy stulecia później kolejna fala ludów nahuatl mogła określić jako toltec?!

tula meksyk zwiedzanie wycieczka wycieczki polski przewodnik wyprawy z archeologiem
Wyraźne inspiracje ikonografią Teotihuacan na artefakcie znalezionym w Tula. Lokalne muzeum na stanowisku archeologicznym (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Tlillan Tlapallan – Kraina Czerni i Czerwieni3

Według azteckich legend Topiltzin Ce Acatl Quetzalcoatl – król-kapłan tego miasta, został wygnany z Tula w 978 r. n.e. i wraz z grupą stronników wyruszył na wschód i udał się przez morze do Tlillan Tlapallan – Krainy Czerni i Czerwieni. Interesujące, że około 980 r. n.e. w Chichen Itza doszło do eksplozji architektonicznej w stylu Maya-Toltec. To właśnie wtedy powstał Wielki Stadion, Świątynia Wojowników, czy też obecna wersja Piramidy Kukulkana. K’uk’ulkan i Quetzalcoatl to to samo imię…

tula meksyk zwiedzanie wycieczka wycieczki polski przewodnik wyprawy z archeologiem
Centralny plac Tula Grande (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Czy więc Tolteków mogło w ogóle nie być w Chichen Itza, jakby chciał tego Braswell? Glify Majów i te z centralnego Meksyku łatwo od siebie odróżnić, nawet jeśli kompletnie się ich nie rozumie. W przypadku Majów mamy do czynienia z rozwiniętym i skomplikowanym pismem. Prócz pochodzących jeszcze z okresu preklasycznego logogramów, składa się ono z sylabogramów: prefiksów i sufiksów, ułatwiających odszyfrowywanie upodobnionych do siebie po tysiącu lat znaków.

tula meksyk zwiedzanie wycieczka wycieczki polski przewodnik wyprawy z archeologiem
Mniejsze boisko w Tula Grande, tzw. zanurzone (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Cywilizacje środkowomeksykańskie, czy to wczesnoklasyczne Teotihuacan, czy postklasyczni nomadzi z grupy językowej nahuatl nigdy nie wznieśli się ponad proste pismo z obrazków. Jak pokazał Bruce Love, na wielkim stadionie Chichen Itza i wśród Tysiąca Kolumn wokół Świątyni Wojowników, znajdziecie imiona zapisane za pomocą środkowomeksykańskich symboli. Jak nigdzie indziej w całym świecie Majów…

tula meksyk zwiedzanie wycieczka wycieczki polski przewodnik wyprawy z archeologiem
Wielkie boisko d pok-ta-pok w Tula Grande. Po prawej, w tle widać kolumny atlantów na szczycie piramidy B (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Tak więc toltecko odziany Kan Ek’ z Chichen imię tak chętnie używane później przez władców Itzów w ostatnim mieście Majów Noj Peten (Gwatemala), to już Citlalcoatl. W Chichen Itza zachowały się sceny walk między wojownikami ubranymi w charakterystyczne stroje Tolteków a Majami. Również na złotym dysku wydobytym ze słynnej cenoty. Stanley Guenter wyszperał, że zależność od generała ze środkowego Meksyku pamiętali i wspominali w spisanych po konkwiście kronikach podbici przez Hiszpanów Majowie.

tula meksyk zwiedzanie wycieczka wycieczki polski przewodnik wyprawy z archeologiem
Radialna platforma na centralnym placu Tula Grande (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Źródła postokolonialne wspominają go jako wielkiego męża stanu, który przybył z zachodu i został ubóstwiony po powrocie tam lub po śmierci. Jego imię – K’uk’ulkan, znaczy tyle co Pierzasty Wąż. Quetzalcoatl, jeśli będziemy chcieli używać jego miana w nahuatl.

tula meksyk zwiedzanie wycieczka wycieczki polski przewodnik wyprawy z archeologiem
Spalony Pałac w Tula Grande (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Postkolonialne kroniki Majów nie zawsze relacjonują prawdę. Skażone nową religią, były również narzędziem propagandy zwaśnionych majańskich rodów – konkurujących z sobą o hiszpańskie łaski grup wpływów normalna sytuacja w przegranym i podzielonym kraju. Obecności środkowomeksykańskich wojowników w Chichen Itza nie da się jednak zaprzeczyć.

tula meksyk zwiedzanie wycieczka wycieczki polski przewodnik wyprawy z archeologiem
Totlecki ołtarz ofiarny zwany z majańska Chac-Mool. Najstarszy z tych ołtarzy znalazł Augustus le Plongeon w Chichen Itza. Tula, Lokalne muzeum na stanowisku archeologicznym (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Czy przewodził im K’uk’ulkan – generał, który stał się bogiem? Najprawdopodobniej… Czy był to toltecki podbój i podległość Tula? Niekoniecznie. K’uk’ulkan mógł na miejscu dogadać się z Itzami. W ikonografii Chichen Itza nie brak przedstawień, na których pojawiają się odziani, tak w toltecką, jak i na majańską modłę dostojnicy. Wspólnie mogli tam stworzyć sprawną korporację o charakterze zbrojnym…

tula meksyk zwiedzanie wycieczka wycieczki polski przewodnik wyprawy z archeologiem
Tula, Spalony Pałac. Jego o ileż bardziej rozwinięta wersja to Sala Tysiąca Kolumn i Mercado w Chichen Itza (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Upadek Tula Grande – zmierzch w ogniu

Czy K’uk’ulkan vel Topiltzin Ce Acatl Quetzalcoatl zdołał się przegrupować i wrócił z nowymi siłami na kolejną kadencję do Tula? Miasto zostało spalone około 1156-1168 n.e. Chichen Itza zgasło jednak mniej więcej w tym samym czasie, być może nieco wcześniej.

Przemek A. Trześniowski archeolog majanista Meksyk

1 Bliźniacze miasta to nawiązanie do książki: Jeff K. Kowalski i Cynthia Kristan-Graham (eds.) (2011) Twin Tollans: Chichen Itza, Tula, and the Epiclassic to Early Postclassic Mesoamerican World. Dumbarton Oaks.

2 Geoffrey E. Braswell (ed.) (2012) The Ancient Maya of Mexico Reinterpreting the Past of the Northern Maya Lowlands. Routledge.

3 Kraina czerni i czerwieni to nawiązanie do książki: Justyna Olko i Jarosław Żrałka (2011) W krainie czerni i czerwieni kultury prekolumbijskiej Mezoameryki. Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego

#SolarEclipseRun2024 #ZapiskiNiepozorne:: Kosmici z miasta Tolteków

 

 

Teotihuacan: Z powrotem na Ziemię

huehueteotl teotihuacan bóg bóstwo aztec mexica god

Spacer Aleją Umarłych…

Teotihuacan, Solar Eclipse Run 2024, Meksyk, Wycieczki i zwiedzanie Meksyku z polskim archeologiem, piramidy, archeowyprawy, Maya, Stuart, Tikal, Entrada, Arrival of Strangers, Ancient Aliens, starożytni kosmici
teotihuacan meksyk wycieczka wycieczki polski przewodnik
Pałac Quetzalpapalotl w Teotihuacan (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Wracamy na ziemię.1 Pora przyjrzeć się piramidom z bliska, z perspektywy dawnych mieszkańców Teotihuacan – obywateli stolicy ogromnego prekolumbijskiego imperium, czy też odwiedzających tę metropolię Majów. Z dołu piramidy wydają się znacznie większe – miały uczyć pokory, niczym dzisiaj pałace ZUS. Z bliska mogą przesłonić całkowicie horyzont. Szczególnie Piramida Słońca, jedna z największych budowli Mezoameryki. Dobrą chwilę zajmuje nam żeby ją obejść.

Po drodze przyglądam się nierównościom wyraźnie wystającym z powierzchni piramidy. Nie wiadomo do końca jaki miały sens, więc Tsoukalos powiedziałby pewnie, że ułatwiały parkowanie statków kosmicznych. Z dołu wyglądają jednak jak schody. Wąskie, zbudowane w nieregularnych odstępach, ale jednak schody, niknące na gołej ścianie najdalej w okolicy drugiego piętra piramidy. Trwają tu teraz jakieś prace konserwacyjne, zapewne zacieranie śladów po statkach kosmicznych.

Piramida Słońca Teotihuacan

teotihuacan meksyk wycieczka wycieczki polski przewodnik
Rzut z góry na Piramidę Słońca i fragment Miccoatli w Teotihuacan (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Piramida Słońca ma ponad 220 metrów przy mniej więcej kwadratowej podstawie oraz około 70 m wysokości. Obecnie, bo w przeszłości na jej szczycie musiała znajdować się świątynia, dedykowana nie wiadomo, niestety, jakiemu bóstwu, więc niekoniecznie Słońcu. Z tego samego powodu nie ma sensu zastanawiać się czy jest najwyższą co do centymetra piramidą prekolumbijskiej Mezoameryki.

teotihuacan meksyk wycieczka wycieczki polski przewodnik
Polichromia na resztkach zachowanych stiuków w Teotihuacan. W tle Piramida Słońca (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Ściany mają kąt nachylenia ponad 30 stopni. To ogromny budynek. Wspinałem się na jej szczyt, gdy jeszcze było wolno. W 2019 r. INAH wykorzystał plandemię, by zamknąć dostęp do większości piramid na ternie Meksyku. Jakby tej rekonstruowanej powierzchni budowli mogło się coś stać. Dodam, rekonstruowanej w pośpiechu… Dlatego, jeśli chcecie oglądać świat ze szczytów piramid, zapraszam na południowy Jukatan, do Calakmul w Campeche, a jeszcze lepiej do El Mirador w Peten

Teotihuacan Meksyk wycieczka lot balonem z polskim przewodnikiem
Wschodnia elewacja Piramidy Słońca Teotihuacan ze wspomnianymi schodkami na dwóch dolnych piętrach. Oczywiście widok z balonu (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Starcie zapomnianych imperiów

teotihuacan meksyk wycieczka wycieczki polski przewodnik
Polichromia z postacią Pierzastego Węża Teotihuacan. Ekspozycja Museo Nacional de Antropología w CDMX (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Piramida La Danta w El Mirador! Starsza i bardziej masywna, dzięki znacznie większej podstawie, piramida podobnej wysokości prężyła się właśnie w tak problematycznym dla Teotihuacan El Mirador. Obecnie ma 72 m, ale na jej szczycie również musiała się znajdować świątynia. Teotihuacan sporo poświęciło, by rozmontować preklasyczne imperium Majów, sponsorując w II stuleciu n.e. rebelię Yax Ehb’ Xooka w Tikal. Około 300 r. n.e. doszło do zbrojnej interwencji Teotihuacan, żeby dobić prawie opustoszałą już stolicę dawnego imperium Majów – Bitwa Na Schodach El Tigre

piramida La Danta El Mirador
Piramida La Danta w El Mirador – model cyfrowy

Pozostały po niej groty z obsydianu o specyficznej zielonkawej barwie, wydobywanego jedynie niedaleko stąd, w Pachuca – dziś stolicy stanu Hidalgo, z wychodni kontrolowanych w owym czasie przez Teotihuacan. Groty znalezione wśród szkieletów odkopanych po usunięciu humusu na schodach piramidy El Tigre. Pozostały autografy w formie ‘gogli Tlaloca’ na sprofanowanych w El Mirador i Nakbe monumentach. Starcia imperiów, po których nie zostało nic prócz kamieni i glinianych skorup… Nie znamy imion ich bogów, a w tutejszym wypadku nawet języka. El Mirador i Teotihuacan to nazwy nadane im setki i tysiące lat później. To są znacznie bardziej fascynujące historie niż te o starożytnych kosmitach.

teotihuacan meksyk wycieczka wycieczki polski przewodnik
Fragmenty ceramiki na stanowisku archeologicznym Teotihuacan. Reminiscencje upadłego imperium (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Świątynia Ognia – Wite’ Naah

teotihuacan meksyk wycieczka wycieczki polski przewodnik
Piramida Słońca w Teotihuacan z potężną przybudówką z przodu oraz platforma na środku placu przed piramidą (fot: P.A. Trześniowski 2024)

W ogromną bryłę Piramidy Słońca jest wbudowana platforma. Z góry wydawała się nikła. Z dołu sama nadawałaby się na piramidę. Przewinęła mi się koncepcja, że to właśnie tu była Wite’ Naah – legendarna Świątynia Ognia, do której przybywali przyszli władcy odległych państw na Nizinach Majów. Tu dostawali berło – dwugłowego k’awiila, z którym potem obnosili się na stelach. Nie wiem jednak, czy gdy w 426 r. n.e. do Teo przybył K’inich Yax K’uk’ Mo’, przyszły założyciel dynastii w Copan (Honduras), Świątynia Ognia znajdowała się tu czy na szczycie Piramidy Pierzastego Węża w Cytadeli?

teotihuacan meksyk wycieczka wycieczki polski przewodnik
Pokryta polichromowanym stiukiem ceramika z osobnikiem w stroju Teotihuacan i w 'goglach Tlaloca’. Ekspozycja Museo Sitio de Teotihuacan (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Jatz’oom K’uy – władca, który podporządkował sobie południowe Niziny Majów w 378 r. n.e. był czwartym władcą dynastii, która zbudowała w Teotihuacan Cytadelę. W tym samym czasie tunele jaskiń pod Piramidą Słońca były ponoć zamknięte. Otwarto je na powrót po przewrocie i zmianie władzy na tronie imperium. Wtedy dla odmiany sprofanowano Piramidę Pierzastego Węża i spalono Cytadelę. Yat Ahk’ z Piedras Negras (Chiapas), który przybył tutaj po berło w 508 r. n.e., dostał je z rąk Tajom U K’ab Tuuna raczej na schodach Piramidy Słońca… Caius regio eius religio… albo: “– to jest nasz sąd najwyższy – a to nasz…”.

Jaskinie, w których zaczęło się wszystko

Piramida Słońca wybudowana została na jaskini. Jej korytarze są w dużej mierze sztuczne, ale prawdopodobnie miała jakiś naturalny zalążek. Doris Heyden (1905-2005), która prowadziła tutaj badania przed ponad półwieczem, zorientowała się, że musiały mieć specjalne, religijne znaczenie, które w jakiś sposób przetrwało, wśród następujących po cywilizacji Teotihuacan kultur.

teotihuacan meksyk wycieczka wycieczki polski przewodnik
Polichormia na resztkach zachowanych stiuków w Teotihuacan (fot: P.A. Trześniowski 2024)

W mitologii Azteków to Cuahtemoc – Siedem Jaskiń, w których zaczęło się wszystko. Badania Heyden wpisały się w wykuwany przez Jamesa Brady’ego w innej części Mezoameryki paradygmat jaskiniowy archeologii Majów – tezę, która przyniosła zupełnie nowe postrzeganie wszechświata wszystkich prekolumbijskich cywilizacji Mezoameryki. Z profesorem Bradym widzę się wkrótce w Nowym Orleanie…

Miccaotli

teotihuacan meksyk wycieczka wycieczki polski przewodnik
Aleja Umarłych Teotihuacan – Miccaotli (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Teotihuacan wszędzie jest daleko. Nigdzie nie widać tego bardziej niż na Miccaotli – Aleji Umarłych, jak nazwali ją Mexikowie, jeden z ludów azteckich, który dotarł do ruin Teotihuacan w jakieś siedemset lat po upadku miasta. W kilku miejscach arterię przedzielają bariery, przez które trzeba przejść. Są w nich kanały na przepływającą wodę – dowód, że w Teotihuacan czasami padał deszcz, w co niezwykle trudno jest nam uwierzyć dzisiaj, kiedy z nieba leje się skwar, a spod nóg podnosi się pył przy każdym kroku. Wiatr wzbija wręcz w powietrze kilkunastometrowe tornada tego pyłu – powstają cienie zapomnianych przodków?

teotihuacan meksyk wycieczka wycieczki polski przewodnik
Polichormia na resztkach zachowanych stiuków przy Miccoatlo w Teotihuacan (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Dla Azteków, nomadów z dalekiej północy, piramidy i platformy wzniesione wzdłuż drogi były grobowcami dawnych, nieznanych władców, należących do potężnej cywilizacji, która umiała wznosić tak niewyobrażalne dla nich do tej pory rzeczy. Do dziś nie znaleźliśmy jednak żadnego z władców miasta w żadnej z piramid na terenie Teotihuacan. Co nie oznacza, że wewnątrz nie ma ludzkich szczątków. Są. Nawet całkiem sporo…

Teotihuacan Meksyk wycieczka lot balonem z polskim przewodnikiem
Pałace przy Miccaotli w ruinach Teotihuacan. Widok jeszcze z balonu (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Piramida Księżyca Teotihuacan

teotihuacan meksyk wycieczka wycieczki polski przewodnik
Piramida Księżyca w Teotihuacan (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Piramida Księżyca była przekopywana w latach 1990. oraz 2000. W jej trzewiach odkryto zbiorowe depozyty ofiarne. Ludzie, zwierzęta, jeszcze więcej ludzi i jeszcze więcej zwierząt. Pumy, jaguary, ptaki drapieżne, jak orły. Ze szczątków wnioskujemy, że sporo zwierząt było latami trzymanych w niewoli. Inne zaś były preparowane jako trofea, ozdoby… Wśród przedmiotów wyróżniają się ostrza z obsydianu o płomiennym, pofalowanym kształcie.

Ich rękojeści mają formę głów węży. Miały reprezentować błyskawice, czy wężowy jad? Figurki z obsydianu i jadeitu o charakterystycznie spłaszczonych głowach na teotihuakańską modłę. Większość znajduje się dziś w Museo Nacional de Antropología w Meksyku, ale na szczęście możecie zobaczyć też kilka w lokalnym muzeum archeologicznym. Wszystkie groby ofiarne w Piramidzie Księżyca umieszczono na jej centralnej północno-południowej linii. Dla mnie najciekawszy jest grobowiec 5. Zawiera szczątki trzech wysokich arystokratów Majów.

teotihuacan meksyk wycieczka wycieczki polski przewodnik
Piramida Księżyca w Teotihuacan (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Teotihuacan Majom…

Stosunki między Teotihuacan a cywilizacjami Majów to temat nie tyle na odrębny tekst co na książkę. Wspomniałem już o rebelii Yax Ehb’ Xooka, który z namiestnika El Mirador stał się założycielem królewskiej dynastii w Tikal i pierwszym boskim władcą na Nizinach Majów. Wspomniałem o Bitwie na Schodach El Tigre i wyraźnych śladach udziału sił zbrojnych Teotihuacan w dobiciu padającego preklasycznego imperium Majów w El Mirador i Nakbe. Tikal było w epoce wczesnoklasycznej “51 stanem” Teotihuacan na Nizinach Majów. Chyba jednak do czasu…

teotihuacan meksyk wycieczka wycieczki polski przewodnik
Polichromia na resztkach zachowanych stiuków w Teotihuacan (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Ślady archeologiczne na Plaza de las Columnas dowodzą, że około 350 n.e. doszło tam do zniszczenia i pogrzebania majańskich malowideł wraz ze spalonymi ludzkimi kośćmi. Na mniej więcej 350 n.e. datowany jest też pochówek w Piramidzie Księżyca. Niewiele przed entradą 378 r. n.e Trzech bogato wyprawionych w zaświaty i przystrojonych wspaniałymi królewskimi klejnotami Majów. Usadzonych w pozycji, w jakiej często przedstawia się w ikonografii władców. Ależ chciałbym, aby dało się poprzez badanie izotopów określić dokładnie, z których miast pochodzą!

They were not Strangers! Not so…2

teotihuacan meksyk wycieczka wycieczki polski przewodnik
Pałac Quetzalpapalotl w Teotihuacan (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Małżonka Jatz’oom Kuya – władcy Teotihuacan, który w 378 r. n.e. zasponsorował entradę, pochodziła z Tikal. Teotihuacan było tam wcześniej! Grobowa maska Yax Ehb’ Xooka z II stulecia n.e. ma spłaszczony kształt w specyficzny teotihuacański sposób – podobne zobaczycie tu, w lokalnym muzeum. Inspiracje stylem talud-tablero pulsują wręcz na wczesnoklasycznym Mundo Perdido w Tikal. Unen K’awiil – żona Jatz’oom Kuya, mogła być wnuczką pani Unen B’ahlam – XII władczyni Tikal, znanej ze steli 31, konsekrowanej tam przez nową teotihuacańską dynastię już po przejęciu miasta. Jatz’oom Kuy nie wysłał Sijyah K’ahk’a na podbój tylko z “bratnią pomocą”, by przywrócił sprawy w Peten ich poprzedniemu biegowi.

teotihuacan meksyk wycieczka wycieczki polski przewodnik
Kamienna maska z charakterystycznym płaskogłowiem na teotihuacańską modłę. Ekspozycja Museo Sitio de Teotihuacan (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Krótka zabawa w niepodległość

K’inich Muwaan Jol I – XIII władca Tikal obalił pewnie Unen B’ahlam – pierwszą kobietę na majańskim tronie. Nowy władca nie złożył pewnie hołdu meksykańskiemu hegemonowi. Jego syn – Chak Tok Ich’aak I zapłacił za to życiem razem z całą rodziną, a ich kości złożono na Mundo Perdido, poza Północnym Akropolem – najświętszym miejscem oraz królewską nekropolią Tikal. Dopiero rok po entradzie na tron wstąpił sześcioletni Yax Nuun Ayiin I. Wiem, dzieci rosną szybko, ale nie aż tak szybko, a dziewięć kobiet nie urodzi dziecka w miesiąc, jak mawiają PMI-owie doświadczeni trochę przez los.

Odzyskanie Tikal, a poprzez Tikal kontroli nad Nizinami Majów, było w Teotihuacan przygotowywane od dawna. Pewnie od śmierci Siyah Chan K’awiila I, brata i poprzednika pani Unen B’ahlam na tronie. Jego imię właśnie przyjął syn Yax Nuun Ayiina I – kolejny teotihuacański władca Tikal, gdzie zbudowano nawet odkrytą kilka lat temu kopię Cytadeli. W Tikal panowała moda na Teo, aż do przewrotu w meksykańskiej stolicy imperium, spaleniu Cytadeli i obaleniu dynastii Jatz’oom Kuya, z której pochodzili władcy Tikal: Yax Nuun Ayiin I i Siyah Chan K’awiil II. Działo się to za czasów panowania syna tego ostatniego. Wyraźną zmianę widać w Tikal na starszych i nowszych stelach K’an Chitama.

Cytadela Teotihuacan i Piramida Pierzastego Węża

teotihuacan piramida cytadela meksyk wycieczki z archeologiem wyprawy polski przewodnik
Cytadela Teotihuacan i piętrząca się w jej wnętrzu Piramida Pierzastego Węża zasłonięta od strony Miccaotli piramidą adosady (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Cytadela przedstawiała architektoniczną wizję mezoamerykańskiego wszechświata. Potężny plac, zewsząd szczelnie obudowany platformą, w trakcie pory deszczowej znajdował się pod wodą. Z centrum tego pierwotnego oceanu wyrastała góra stworzenia, znana dziś jako Piramida Pierzastego Węża.

teotihuacan piramida cytadela meksyk wycieczki z archeologiem wyprawy polski przewodnik

Piramidę Pierzastego Węża na Cytadeli Teotihuacan przekopywano w latach 1970. i 1980. XX w. Znaleziono m.in. około 200 ofiar, młodych, silnych i dobrze odżywionych wojowników. W znakomitej większości nie pochodzili z Teo…

Teotihuacan pochodziły natomiast szczęki, z których wykonane zostały ich naszyjniki. Czy dynastia Jatz’oom Kuya, wnosząc Cytadelę, pozbyła się w ten sposób gwardii swoich pobitych poprzedników? Może tak uniknięto zobowiązań, gdy najemnicy przestali być już potrzebni zwycięzcom? Historia est magistra vitae! Na jej nieznajomości przejechał się już niejeden koalicjant. Trudno w inny sposób tłumaczyć aż tak masowe marnotrawienie siły żywej.

teotihuacan piramida cytadela meksyk wycieczki z archeologiem wyprawy polski przewodnik
Podobizny Pierzastych Węży i Wojennych Węży Teotihuacan na elewacji Piramidy Pierzastego Węża (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Złożono ich wszystkich ze związanymi rękoma. Być może nawet zostali pochowani żywcem. Po obaleniu dynastii Jatz’oom Kuya zbeszczeszczono te masowe pochówki, wykopując w tym celu korytarze do wewątrz. W ten sposób pozbawiono pewnie piramidę mocy. Potem jeszcze zabudowano ją adosadą, pewnie aby mieć gdzie święcić miesięcznice tryumfu.

teotihuacan meksyk wycieczka wycieczki polski przewodnik
Naszyjnik z ludzkich zębów i kości zdobiący jednego z wojowników złożonych w ofierze w Cytadeli Teotihuacan (fot: P.A. Trześniowski 2024)

I kolejna jaskinia pod kolejną piramidą Teotihuacan…

teotihuacan piramida pierzasty wąż cytadela meksyk wycieczki z archeologiem wyprawy polski przewodnik
Podobizna Pierzastego Węża piramidzie Pierzastego Węża (fot: P.A. Trześniowski 2024)

W 2003 r., w trakcie wyjątkowo mocnej ulewy, na środku placu Cytadeli otworzyło się wejście do jaskini, prowadzącej pod Piramidę Pierzastego Węża. Podziemne sanktuarium, które umożliwiało składanie wizyt w ambasadzie zaświatów. Znaleziono w nim niesamowitą wręcz ilość artefaktów, które po dziś dzień nie zostały należycie opisane i opublikowane. Ta jaskinia jest starsza niż sama cytadelaTeotihuacan wciąż czeka na rozwiązanie wielu ważnych zagadek. Kim byli, w co wierzyli, jakim językiem mówili mieszkańcy tego miasta?! Odpowiedzi na żadne z tych pytań nie znajdziemy oddając czas antenowy “Starożytnym Kosmitom”. To nauka wymaga od nas uwagi i wsparcia…

teotihuacan piramida pierzasty wąż cytadela meksyk wycieczki z archeologiem wyprawy polski przewodnik
Podobizna Pierzastego Węża piramidzie Pierzastego Węża (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Przemek A. Trześniowski, Tulum, 2024

=> pierwsza część artykułu: Teotihuacan: Cienie zapomnianych przodków – Przelot balonem nad piramidami Teotihuacan. 

1 Z powrotem na ziemię. Spór o pochodzenie cywilizacji ludzkich to tytuł książki pod redakcją fizyka – Jana D. Artymowskiego, w której grupa archeologów specjalizujących się w poszczególnych kulturach wzięła na warsztat wymysły Dänikena. Wydana dawno i trudna do zdobycia, więc jeśli przemknie wam gdzieś na antykwarycznych półkach, bierzcie w ciemno. Ja miałem szczęście wypożyczyć egzemplarz od jednego z autorów.

2 Jako pierwszy słynną dzisiaj entradę Sihyaj K’ahk’a w Tikal opisał David Stuart w artykule “The Arrival of Strangers: Teotihuacan and Tollan in Classic Maya History ” z 2000 roku. Obok „The Not So Peaceful Civilization: A Review of Maya War” Davida Webstera były w archeologii Mezoameryki jednymi z najbardziej przełomowych artykułów przełomu tysiącleci 😉

#SolarEclipseRun2024 #ZapiskiNiepozorne:: Teotihuacan  Rzym Mezoameryki

La Quemada, górska twierdza w Zacatecas

La Quemada Meksyk Zacatecas archeowyprawy
Solar Eclipse Run 2024, Meksyk, Wycieczki i zwiedzanie Meksyku z polskim archeologiem, Zacatecas, Sierra Madre, ruiny, La Quemada, turystyka zaćmieniowa, archeowyprawy
La Quemada Meksyk Zacatecas archeowyprawy
Boisko to pok-ta-pok, a w tle pirmida – mezoamerykańska architektura poza granicami Mezoameryki? Stanowisko archeologiczne La Quemada w stanie Zacatecas, Meksyk (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Wycieczka do La Quemada wymagała od nas zjechania nieco na południe. Prawdziwym wyzwaniem okazało się jednak opuszczenie miasta. Nasze chińskie auto poległo dzień wcześniej przy próbie wspięcia się do hotelu. Miasto Zacatecas znajduje się w kotlinie, a nasz hotel, choć bardzo blisko centrum, okazał się być położonym na jednym ze stromych zboczy. Wyjazd z kotliny też okazał się nie należeć do łatwych. Udało mi się jednak wspiąć na górę slalomem, jadąc zakosami od skraju do skraju wyłożonej kocimi łbami uliczki, między szpalerami kolorowych postkolonialnych domków. Resztkami sił chińskiej myśli technicznej wdrapaliśmy się na asfaltową drogę, która kładła się serpentyną w górze. Odetchnąłem z ulgą. Naprawdę… Z góry roztaczała się piękna panorama na okoliczne szczyty i barwne miasto położone w dole tak, że nawet zatrzymaliśmy się na chwilę, by zrobić kilka zdjęć.

La Quemada Meksyk Zacatecas archeowyprawy
Stanowisko archeologiczne La Quemada w stanie Zacatecas, Meksyk (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Na południe. Wiedząc, że będę musiał tędy dzisiaj jeszcze raz wracać, zapamiętałem stację benzynową na wyjeździe po prawej oraz cenę paliwa. Do La Quemada mieliśmy jakieś 50 km, więc postanowiłem zatankować dopiero, gdy będziemy ostatecznie opuszczać Zacatecas. Prosta, szeroka droga federalna 54 wiodła w dal przez Cieneguillas, a następnie El Fuerte. Złote kolory ziemi i spalonej słońcem zieleni. W oddali, po obu stronach łańcuchy i grzbiety pojedynczych gór. Prawie u celu skręt w lewo i zjazd na szutrową drogę. Zwalniam, obserwując kurzawę wydostającą się spod kół. Wkrótce docieramy do strażnicy. Droga jest przegrodzona szlabanem. Krótko tłumaczę kim jestem i o co mi chodzi. Wjeżdżamy, parkujemy. Na miejscu jest muzeum, które postanawiamy odwiedzić później. Wspinamy się ku ruinom, póki Słońce nie stoi zbyt wysoko. Widok zapierał dech…

La Quemada Meksyk Zacatecas archeowyprawy
Stanowisko archeologiczne La Quemada w stanie Zacatecas, Meksyk (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Od piętnastu lat na własną rękę włóczę się po Mezoameryce. Wydaje mi się, że dość dobrze poznałem ten kawałek świata nie tylko pod kątem geografii i archeologii, ale również kultury i przyrody. Dawne cywilizacje północnego Meksyku kojarzę jednak pobieżnie, głównie z uniwersyteckich wykładów. Z potoków informacji wyławiałem głównie informacje o architekturze. W głowie zostało mi głównie coś o Taraskach, których zresztą od pewnego czasu nie nazywamy w ten sposób. Nic, co słyszałem, nie przygotowało mnie jednak na takie stanowisko jak zacatecka La Quemada. Wysoki mur kamiennego fortu, którego prędzej spodziewałbym się w Peru, albo na Bliskim Wschodzie. To zdecydowanie nie była już moja Mezoameryka.

La Quemada Meksyk Zacatecas archeowyprawy
Stanowisko archeologiczne La Quemada w stanie Zacatecas, Meksyk (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Zwracamy uwagę na kaktusy kwitnące szpalerami wzdłuż od dawna już nie używanej drogi. Rachityczne drzewka mają problem, by zdecydować czy żyją. W dole w dali skrzą się wody jeziora. A w środku zaskoczenie! Zanurzony plac, schody prowadzące na zarośnięty wielkimi kolumnami dziedziniec. Twierdza Tolteków?! Takie miejsce mogłoby się znajdować przecież równie dobrze gdzieś w Tula, w stanie Hidalgo, albo w odległym Chichen Itza na półwyspie Jukatan, gdzie tolteckie wpływy w architekturze są od ponad stulecia problemem dla archeologów. Ogromny zanurzony plac i ogromne kolumny… Odnajduję odpływy w ścianie, więc czasami jednak tu pada. W złotym świetle pustynnego słońca aż ciężko w to uwierzyć.

La Quemada Meksyk Zacatecas archeowyprawy
Stanowisko archeologiczne La Quemada w stanie Zacatecas, Meksyk (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Wspinamy się nieco dalej, a tam kolejny strzał znikąd – boisko do pitz?! W górze, na skalnym klifie piętrzą się strome ściany górskiej twierdzy. Strome schody nie zapraszają na górę. To w końcu Peru czy Mezoameryka. Zza suchych drzew wyłania się stroma piramida. Po raz trzeci opada mi szczęka. Za nią głęboka dolina, w dole wody jeziora, a w górze skały, mury i wiatr. Sucha roślinność i pył wdzierający się do gardła, wciskany tam przez natrętny wiatr. Wchodzimy na górę. Myślimy, że na chwilę, jednak ogrom tego co odsłania nam się na szczycie szybko pozbawia nas złudzeń. Mnie pozbawia też kapelusza. Raz, drugi i trzeci… W końcu znajduję kawałek osłony od wiatru pod bardzo wysokim murem. Kładę go tam i przyciskam kamieniami do ziemi. „Przecież zaraz tu wrócę” – pomyślałem, nie zdając sobie sprawy, że zaraz to tylko taka duża bakteria…

La Quemada Meksyk Zacatecas archeowyprawy piramida pyramid
Piramida na stanowisku archeologicznym La Quemada w stanie Zacatecas, Meksyk (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Kilka przestronnych pomieszczeń. Chciałoby się powiedzieć: placów, ale wszystkie są otoczone wysokimi ścianami. Jakim cudem mury trzymają się na tym wietrze?! Wpatruję się w kamienie, w szczególności na narożnikach, starając się im wydrzeć ich konstrukcyjne tajemnice. Otwarcia w murze prowadzą na tarasy, które wyglądają niczym średniowieczne balkony arystokratów, z niesamowitym pejzażem w dół. Ależ miejsce! Zaglądamy do komnat. Przyglądamy się ołtarzom, gdzie w przeszłości były składane ofiary. Twierdza ciągnie się wyżej. Jeszcze dalej i wyżej. W końcu znajdujemy ścieżkę prowadzącą jakby na szczyt sąsiedniej góry. Tam widać ślady konstrukcji. Świątynia czy wartownia? Miejsce kultu czy posterunek? Postanawiamy sprawdzić. To przecież tylko jedna dość nieodległa góra…

La Quemada Meksyk Zacatecas archeowyprawy
Piramida i jezioro w tle widziane ze schodów górskiej twierdzy. Stanowisko archeologiczne La Quemada w stanie Zacatecas, Meksyk (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Po drodze ślady konstrukcji, których nie było wcześniej widać. W dole pasą się konie. Widać ślady dawnej uprawy tarasowej, ślady dróg prowadzących w przeszłość i w dal. Na szczycie znacznie więcej niż tylko piramida. Na pewno miejsce kultu, ale chyba nie tylko. Trochę budynków, które mogły być rezydencjami dla co najmniej kapłanów. Może to odrębne górskie osiedle. Ścieżka wiedzie nas jednak dalej, okazuje się, że to wcale nie jest koniec stanowiska. Schodzimy po drugiej stronie na gigantyczny plac otoczony murem. Na dole kilka świątyń z murami w stanie bliskim do kota Schrödingera. Wchodzę jednak do środka, by przyjrzeć się z bliska konstrukcjom. A ścieka znów wiedzie w dal. To miejsce było naprawdę gigantyczne.

La Quemada Meksyk Zacatecas archeowyprawy
Resztki okrągłego ołtarza. Stanowisko archeologiczne La Quemada w stanie Zacatecas, Meksyk (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Postanawiamy zobaczyć wszystko, skoro już tu jesteśmy. Ruszamy zatem nieznanym szlakiem, wypatrując śladów archeologii i przypatrując się chciwie przyrodzie. Tu czuję się naprawdę jak w Andach i ze zdziwieniem opowiadam o tym. Po kolejnej godzinie docieramy do podnóża twierdzy, na poziom piramidy i boiska do pitz. I znów jesteśmy w Mezoameryce. Niestety, mnie czeka jeszcze ponowna wspinaczka na schody i dalej w poszukiwaniu kapelusza. Gdy wracam, schodzimy w dół, starając się zrobić to nieco inną ścieżką niż wchodziliśmy w górę. Pracownik INAH z uśmiechem zaprasza nas do muzeum. Z przyjemnością. I tak przecież planowaliśmy skorzystać. Lecz najpierw toalety.

La Quemada Meksyk Zacatecas archeowyprawy
Resztki okrągłego ołtarza. Stanowisko archeologiczne La Quemada w stanie Zacatecas, Meksyk (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Stanowisko archeologiczne La Quemada to ruiny potężnego ośrodka, zbudowanego na szczycie góry położonej w samym środku doliny Malpaso. W dole nadal znajduje się jezioro, którego żyzne przybrzeżne gleby zapewniały utrzymanie większej społeczności. Twierdza z łatwością mogła kontrolować otaczający teren jak i całą dolinę. Świetnie widać to na makietach. La Quemada zostało zasiedlone około 350-400 n.e. Odpowiednik wczesnego klasyku w Mezoameryce. Szczyt potęgi ośrodka przypadł jednak na lata 600-850 n.e., gdy górska twierdza stała się hegemonem dla obszaru, na którym znajdowało się jakieś 220 osad o różnych funkcjach i rozmiarach, połączonych z centrum drogami. Mezoamerykański późny klasyk… Architektura zdradza, że w tym okresie szczególnie musieli mieć żywe kontakty. Co najmniej z Toltekami.

La Quemada Meksyk Zacatecas archeowyprawy piramida pyramid
Piramida na stanowisku archeologicznym La Quemada w stanie Zacatecas, Meksyk (fot: P.A. Trześniowski 2024)

Jeśli szukacie wrażeń dookoła miasta Meksyk, zdecydowanie warto poważyć się na rajd na północ, do stanu Zacatecas. W stolicy spędzić co najmniej ze dwie noce. Nacieszyć się atmosferą, architekturą i kuchnią. I obowiązkowo rajd do La Quemada. Najlepiej na cały dzień, by dać sobie czas na nieco dłuższy spacer. La Quemada ma najbardziej imponującą i zapadającą mocno w pamięć architekturę spośród wszystkich stanowisk archeologicznych północnego Meksyku. Niesamowite miejsce, które raz sprawiało, że czułem się jak w dobrze mi znanej Mezoameryce, a raz jak pośród inkaskich świątyń w wysokich Andach w Peru

La Quemada Meksyk Zacatecas archeowyprawy
Stanowisko archeologiczne La Quemada w stanie Zacatecas, Meksyk (fot: P.A. Trześniowski 2024)

#SolarEclipseRun2024

© 2010-2024 SOUTHEAST EXCURSION | ALPHA-DIVERS
× Kontakt przez WhatsApp